Do baśni
Baśni,
która już od tylu lat
opowiadasz tę historię,
dopiero dzisiaj do mnie przemówiłaś.
Wyjęłaś z oka
skrawek zaklętego lustra,
wydobyłaś spod śniegu serce.
Pomogłaś
uwolnić się od czaru Królowej
i ogrzać lodowy zamek.
Dziś pojęłam,
na czym polega twoja moc –
cierpliwie czekasz,
trwasz.
Warszawa, grudzień 2024