Randka

Randka

Usiedli w kawiarni
naprzeciw siebie.
Między nimi świeży kwiatek.
Zaczęli mówić
z najszczerszą radością.
Staruszek, gdy zorientował się,
że jego wybranka źle słyszy,
przysunął się do niej.
Rozmawiali,
jakby nadrabiali wiele lat.
Mówiąc,
pochylali ku sobie zgarbione plecy.
W pewnej chwili on wstał,
otrzepał niemodny już,
lecz wciąż schludny garnitur,
i ruszył do toalety.
Posuwał się ostrożnie w lakierkach
po błyszczącej posadzce galerii.
Szedł tak powoli, że staruszka
zdążyła przejrzeć się w lusterku,
ułożyć wygodnie w fotelu
i z błogim uśmiechem na twarzy
zasnąć.

Gdynia, kwiecień 2023

Opublikowane przez Martyna

Witam! Dziękuję, że odwiedzasz mój blog. Nazywam się Martyna Sarnowska. Urodziłam się w 1985 roku w Gdyni. Przez sześć lat studiowałam historię sztuki i edukację artystyczną we Francji, w Anglii i USA. Jednak dopiero podczas ostatniego roku studiów odkryłam zamiłowanie do literatury pięknej, poezji i do pisania. W wieku dwudziestu pięciu lat zdałam sobie sprawę, że literatura piękna to najbliższa mi forma sztuki i ekspresji. Od tego momentu znaczną część mojego życia wypełniają książki i tomiki oraz pisanie wierszy, esejów, dzienników… Niedawno spełniłam swoje marzenie, zakładając klub książki, którego prowadzenie pozwala rozmawiać o literaturze z innymi. W sposób naturalny przyszedł też czas na blog – otwarcie szuflady, w której zdążyłam nazbierać wiele cennych słów. Po co je tam ukrywać? Niech wyjdą na światło dzienne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *