Zachowajmy pozory
Ktoś wchodzi
do mojego domu,
mówi: „jaki tu porządek”.
Myśli przy tym: „na wskroś porządnicka”.
Nie wie jednak, jak daleki to osąd
od istoty rzeczy:
we mnie, w środku, uporczywe
zamieszanie, mętlik, popłoch,
które, gdyby nie natręctwo przywracania ładu,
rozlałyby się i na dom.
Pozory –
jak istotne czasem
dla zachowania równowagi.
Gdynia, grudzień 2022