Niepozorna chwila

Niepozorna chwila

W momentach smutku i rozpaczy,
które lubią powracać,
tracę rezon… „Co to radość”?
Wątpię, czy mnie dotyczy.

Szukając szczęścia,
przeglądam fotografie,
ale go nie znajduję
w efektownych pozach ani uśmiechach.

Przede mną widok
na łagodne Bieszczady
i kartka.
Między wersami – pranie ręczne.
Do pokoju, trzepocząc skrzydłami,
wlatuje cytrynowy motyl.

Czyżby szczęście błysnęło,
jak flesz aparatu? To nie flesz.
Chwil niepozornych się nie uwiecznia, nie pamięta,
mimo że potrafią budzić czystą radość.

Bieszczady, lipiec 2024

Opublikowane przez Martyna

Witam! Dziękuję, że odwiedzasz mój blog. Nazywam się Martyna Sarnowska. Urodziłam się w 1985 roku w Gdyni. Przez sześć lat studiowałam historię sztuki i edukację artystyczną we Francji, w Anglii i USA. Jednak dopiero podczas ostatniego roku studiów odkryłam zamiłowanie do literatury pięknej, poezji i do pisania. W wieku dwudziestu pięciu lat zdałam sobie sprawę, że literatura piękna to najbliższa mi forma sztuki i ekspresji. Od tego momentu znaczną część mojego życia wypełniają książki i tomiki oraz pisanie wierszy, esejów, dzienników… Niedawno spełniłam swoje marzenie, zakładając klub książki, którego prowadzenie pozwala rozmawiać o literaturze z innymi. W sposób naturalny przyszedł też czas na blog – otwarcie szuflady, w której zdążyłam nazbierać wiele cennych słów. Po co je tam ukrywać? Niech wyjdą na światło dzienne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *